Quantcast
Channel: gry – Altmundi
Viewing all articles
Browse latest Browse all 10

Herosi na stole – recenzja gry „Battalia”

$
0
0

Planszówki można podzielić na dwie kategorie: niewymagające praktycznie żadnych przygotowań oraz takie, w których samo rozłożenie planszy zajmuje sporo czasu. Każda z nich ma swoje wady i zalety, ale dzisiaj skupię się na tej drugiej. Należy do niej Battalia: Początek, świeżo wydana gra bułgarskiego studia Fantasmagoria, którą miałem przyjemność testować, na szczęście po polsku.

Zacznijmy od zawartości pudełka – Battalia zarobiła pierwszego plusa już po jego otworzeniu. Żetony, karty, znaczniki map, wszystkie pięknie ozdobione, z ładnymi i bogatymi grafikami, a także 8 dużych, porządnie wykonanych figurek bohaterów. Twórcy wyraźnie postarali się, żeby wszystko nie tylko cieszyło oko, ale także było poręczne. Spodobały mi się oddzielne mniejsze plansze dla każdego gracza, ułatwiające upilnowanie swoich kart, ciekawym smaczkiem jest też książeczka opisująca fabułę gry i każdą frakcję. Jeśli zaś chodzi o instrukcję, to nie jest tak obszerna, jak spodziewałbym się po takiej grze, ale nie zaszkodziłoby jej trochę więcej przykładów rozgrywki.

battalia-poczatek

Pierwsze rozłożenie rzeczywiście było tutaj wyzwaniem – gra wymaga naprawdę dużo miejsca (poza planszą gry, polami dla graczy i „kalendarzem” trzeba rozłożyć dodatkowo ponad 20 stosików z różnymi kartami!) i początkowo może wyglądać dość przytłaczająco, szczególnie jeśli nie jest się weteranem podobnych planszówek. Szczęśliwie pierwsze wrażenie rozwiewa się już po kilku turach. Battalia jest ciekawą mieszanką gry ekonomicznej z odrobiną strategii i przygodówki, opartej na mechanice deck buildingu – gracze zaczynają z niewielką talią i wykupują kolejne karty, zwiększając jej objętość (i swoje możliwości) w kolejnych turach. Ich celem jest stworzenie najpotężniejszego państwa poprzez budowanie miast, rozwijanie ich, a także przejmowanie kontroli nad cudzymi terenami z pomocą wynajmowanych bohaterów. Moim pierwszym skojarzeniem było komputerowe Heroes of Might and Magic i rzeczywiście daje się tu czasem odczuć ducha tej kultowej produkcji, chociaż mechanicznie nie mają zbyt wiele wspólnego.

battalia-poczatek (2)

Sama rozgrywka, jak już wspomniałem, jedynie na początku wydaje się trudna. Nawet laikom wystarczy kilka tur, by złapać podstawowe zasady (bardzo pomagają tu karty z ich skrótem) – w samą porę, bo gra dość szybko nabiera tempa, którego się po niej nie spodziewałem. Początek to przede wszystkim powiększanie talii przez kupowanie jednostek (będących „materiałem” do dalszych akcji) i artefaktów (zapewniających różne dodatkowe efekty), oraz powolna rozbudowa państwa. Już parę rund później zaczyna się robić interesująco – pojawiają się bohaterowie, potrafiący przejmować budowane w pocie czoła tereny, a warunki kończące grę mogą zostać spełnione naprawdę szybko. Punkty zwycięstwa potrzebne do wygranej przyznawane są tylko przez posiadane miasta (w zależności od ich poziomu), ale jest kilka sposobów na ich zdobycie, przez co rozgrywka w Battalii z pewnością nie jest monotonna i nie raz zmusza do myślenia – co bardzo mi się podoba. Gra trwa około półtorej godziny do dwóch, ale czas ten mija błyskawicznie.

By dodatkowo urozmaicić rozgrywkę, twórcy dołączyli kilka alternatywnych scenariuszy i zasad, a także interesującą mechanikę kalendarza. Polega ona na tym, że w zależności od tego, który mamy „dzień” (turę), niektóre artefakty działają lepiej niż normalnie. Jest to drobnostka, która może jednak znacząco wpływać na grę.

Battalię testowałem z osobą, która ma naprawdę niewielkie doświadczenie z planszówkami i preferuje raczej te proste. Krótko mówiąc, dostałem srogo po tyłku, ale oboje zgadzamy się z tym, że jest to naprawdę dobra gra. Dlatego szczerze ją polecam, może zdążycie kupić przed świętami ;)

 

Gra zrecenzowana dzięki Gralnia.org

Jako altmundi zapraszamy do ich odwiedzenia zarówno tutaj. Każdą zrecenzowaną u nas grę można tam oczywiście nabyć jak i wypożyczyć.

tmp_gralnia_kE_orig249337380

avatar
Człowiek, który widzi więcej niż wskazuje na to jego nick. Miłośnik wszelakiej fantastyki, niezależnie od podgatunku jak i formy: książki, filmy, seriale, gry komputerowe, planszowe, fabularne – wszystkiego po trochu. W altmundi do przeczytania przede wszystkim w recenzjach książek i planszówek oraz okazyjnych relacjach.

Artykuł Herosi na stole – recenzja gry „Battalia” pochodzi z serwisu Altmundi.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 10